Druga wizyta w USA
Treść
Za dwa tygodnie minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i  Sprawiedliwości Anna Fotyga oraz szef sejmowej komisji ds. katastrofy  smoleńskiej poseł Antoni Macierewicz ponownie udadzą się do Stanów  Zjednoczonych, gdzie będą kontynuować rozmowy dotyczące wsparcia  inicjatywy powołania międzynarodowej komisji ds. katastrofy smoleńskiej.  Polscy politycy spotkają się w tym celu z amerykańskimi senatorami i  kongresmanami oraz ekspertami ds. lotnictwa.
- Rozmowy w tym  zakresie są już prowadzone i taka wizyta jest obecnie przygotowywana -  podkreśla w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Antoni Macierewicz. Dodaje,  że już otrzymał potwierdzenie wzięcia udziału w rozmowach ze strony tych  senatorów i kongresmanów, z którymi wraz z minister Anną Fotygą spotkał  się podczas listopadowej wizyty w USA. - Ale rozmowy jeszcze nie  zostały zakończone, w związku z czym nie mamy ustalonych końcowych  szczegółów. Prawdopodobnie wszystko zostanie dopięte do końca tygodnia i  wówczas będę mógł powiedzieć coś więcej na ten temat - dodaje poseł  Prawa i Sprawiedliwości.
Wizyta Fotygi i Macierewicza w Stanach  Zjednoczonych jest związana z dążeniem do wprowadzenia pod obrady  tamtejszego Kongresu i Senatu rezolucji dotyczącej powołania  międzynarodowej komisji do spraw zbadania katastrofy samolotu Tu-154M  pod Smoleńskiem. - Przy okazji chcemy oczywiście odbyć także inne  rozmowy i spotkania. Przypominam, że podczas naszej ubiegłorocznej  wizyty spotkaliśmy się również z przedstawicielami amerykańskiej Agencji  Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), z którymi umówiliśmy się, że po  ogłoszeniu raportu MAK nasze rozmowy będą kontynuowane i rozwijane, więc  chcielibyśmy teraz - kiedy raport został upubliczniony - do tego wrócić  - podkreśla Antoni Macierewicz. Politycy Prawa i Sprawiedliwości,  zaangażowani w sprawę wyjaśnienia tej tragicznej dla Polski katastrofy,  mają w planach także spotkanie z ekspertami, którzy zgodzili się  wspierać i dopomagać parlamentarnemu zespołowi posła Macierewicza w jego  pracach. - Zwłaszcza że jest właśnie przygotowywane duże spotkanie  międzynarodowych ekspertów w Warszawie, które chcielibyśmy przeprowadzić  jeszcze w marcu, i musimy ustalić z nimi pewne szczegóły - dodaje nasz  rozmówca. Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", udział w tym spotkaniu  zapowiedzieli już m.in. były wysoki funkcjonariusz CIA Gene Poteat oraz  były doradca Władimira Putina Andriej Iłłarionow.
Polscy politycy  spotkają się także w Stanach Zjednoczonych z republikańskim kongresmanem  z Kalifornii i członkiem Komisji Spraw Zagranicznych Izby  Reprezentantów  Daną Rohrabacherem, który w trakcie listopadowego  spotkania podkreślał konieczność osobistego zaangażowania w powołanie  międzynarodowej komisji do sprawy śledztwa smoleńskiego. - Przypominam,  że kongresman Rohrabacher powiedział wówczas, że nawet gdyby to był  tylko wypadek, to Rosja ma obowiązek wyjaśnienia wszystkich wątpliwości.  A to, że tego nie robi, sprawia, że Polacy mają pełne prawo do  wątpliwości i domagania się powołania komisji międzynarodowej. I  zapewnił nas on wówczas, że zrobi wszystko, aby do tego doszło -  podkreśla poseł Macierewicz. Dlatego też, jak dodaje poseł, Rohrabacher  będzie jednym z głównych jego rozmówców. Jak bowiem wyjaśnia  Macierewicz, w związku z mnożącymi się problemami i niejasnościami wokół  tego śledztwa, także ze strony polskiej - m.in. ze strony ministra  Jerzego Millera - "tylko międzynarodowa komisja może wiarygodnie  odpowiedzieć na dręczące nas wszystkich pytania". Jednym z nich jest  chociażby zadane również w polskich uwagach pytanie o to, czy lotnisko w  Smoleńsku było przygotowane w ten sam sposób zarówno 7, jak i 10  kwietnia. Tymczasem, jak zauważa poseł Macierewicz, "ten ciągły brak  odpowiedzi na to proste pytanie jest znamienny". Podobnych pytań i  niejasności - jak dodaje - jest wiele, dlatego ponawia amerykańskie  starania o powołanie międzynarodowej komisji.
Także pod koniec  stycznia prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w związku z  brakiem postępów w śledztwie jego partia będzie nadal zabiegała w  Stanach Zjednoczonych o pomoc w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2011-02-08
Autor: jc
