Pięć tysięcy tirów dziennie
Treść
Wyniki najnowszych pomiarów na krajowej ósemce przebiegającej  przez Augustów wskazują na to, że w ciągu ostatnich 5 lat ruch pojazdów,  głównie ciężkich, w tym uzdrowiskowym mieście wzrósł aż o 20 procent.  Jednocześnie coraz bardziej zatrważające są policyjne statystyki  dotyczące wypadków, do jakich tu dochodzi. Wiadomo, że trzeba zbudować  obwodnicę. Problem w tym, że wiadomo o tym od blisko ćwierćwiecza.
Przez  ulice znanego turystycznego i uzdrowiskowego miasteczka, do którego w  sezonie letnim zjeżdżają się tysiące letników z całej Polski,  przejeżdżają kawalkady samochodów, tak że przez ósemkę przejść nie  sposób. Według opublikowanych właśnie danych Generalnej Dyrekcji Dróg  Krajowych i Autostrad, dziennie Augustów rozjeżdża prawie 19 tysięcy  pojazdów. Gdy porówna się te liczby z pomiarami prowadzonymi tu pięć lat  temu, to ruch pojazdów wzrósł o prawie 20 procent, czyli przez Augustów  na dobę przejeżdża o cztery tysiące samochodów więcej. Znacznie więcej  też przewala się z hukiem tirów (wzrost z 3 tys. na 4,5 tys.).
Ten  wzmagający się ruch pojazdów i ich zagęszczenie przynosi śmiertelne  żniwo. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie w ubiegłym  roku odnotowali 46 wypadków drogowych. Zginęło w nich 14 osób, 42  zostały ranne. Najbardziej niebezpieczną drogą w Augustowie okazała się  jak zwykle przecinająca miasto na pół krajowa ósemka. Na pewno byłoby o  wiele bezpieczniej, gdyby władze dotrzymały obietnicy danej  augustowianom już prawie 20 lat temu - że zbudują obwodnicę.
Przypomnijmy,  że na początku marca tego roku podpisano umowę na budowę obwodnicy  Augustowa. Jest to już drugi taki dokument w 20-letniej trudnej historii  budowy tej drogi. Pierwszą, niemal zrealizowaną, obecny rząd zerwał z  wykonawcą z wielomilionową stratą publicznych pieniędzy. Budowa  pierwszego wariantu kosztowała 100 mln zł, 500 tys. zł wydano na jej  rozbiórkę. Najpewniej do tego rachunku dopisać trzeba będzie również 44  mln zł wraz z odsetkami, które sąd (nieprawomocnym jeszcze wyrokiem)  nakazał Skarbowi Państwa zapłacić firmie Budimex Dromex, z którą GDDKiA  zerwała umowę na budowę obwodnicy w pierwszym wariancie. Sąd nakazał  również Skarbowi Państwa pokryć koszty procesu sięgające 32 tys.  złotych. Obecnie sprawą zajmuje się sąd cywilny w Warszawie. Termin  zakończenia prac budowlanych obwodnicy Augustowa przez Raczki określa  się aktualnie na wrzesień 2014 roku. Mieszkańcy Augustowa już w to nie  wierzą. I nie ma co się temu dziwić, tym bardziej że kolejne rządy  obiecywały im gotową drogę już w roku 2005, 2006, 2007...
Adam Białous
Nasz Dziennik 2011-07-15
Autor: jc
