Przedwyborcze remonty
Treść
Teoretycznie wyborczej kampanii nie widać, ale nie trzeba być wcale specem od marketingu politycznego, by zauważyć. Rozkopane drogi, remontowane chodniki i nowy asfalt to szczególnie w tym roku, szczególnie w ostatnich miesiącach krajobraz niemal każdego miasta i miasteczka. Niektóre powiaty wydały w tym roku na modernizacje ulic i chodników nawet 17 razy więcej niż przed rokiem. Toniemy w remontach i to nie przypadkowo teraz. Gdzie nie spojrzeć tam praca wre. W większości miast tak wielu robót na tak wielu frontach nie było od lat. Dokładnie czterech. W Częstochowie na przykład jeszcze trzy lata temu miejski zarząd ulic i mostów miał do wykonania blisko 30 zadań, w 2004 roku 45, w tym roku 118, dwukrotnie więcej niż 12 miesięcy temu. Utrzymanie dróg w niektórych gminach i powiatach jest w tym roku rekordowo wysokie. W powiecie bieruńsko-lędzińskim w 2003 roku na modernizację dróg wydano ponad 3 mln złotych. Dwa lata później zaledwie pół miliona. W tym 17-krotnie więcej. Nie ma mowy o przypadku, twierdzi zajmujący się marketingiem politycznym Marek Mazur. Jak mówi tak było, jest i z pewnością długo jeszcze będzie. Autor: Dariusz Kmiecik "TVP3" Katowice, 2006.10.11
Autor: wa