Remont trwa
Treść
Miało być huczne otwarcie, jest bałagan, opóźnienia i wzajemne oskarżenia. Z końcem lipca pracownicy urzędu marszałkowskiego mieli się przenieść do wyremontowanego gmachu przy ulicy Dąbrowskiego. Przeprowadzki jednak nie było i nic nie wskazuje na to aby nastąpiła w najbliższym czasie.
Z końcem lipca miał powstać nowoczesny parking. Parking dla urzędników urzędu marszałkowskiego, którzy również z końcem lipca mieli się przenieść do tego budynku. Póki co ani o parkingu, ani o przeprowadzce nawet się nie śni. Dlaczego? Firma wykonująca remont przyszłej siedziby urzędu marszałkowskiego przerwała prace. Jak mówi Andrzej Karnus, dalszego remontu nie będzie, bo urzędnicy nie radzą sobie z opracowaniem dokumentów niezbędnych do prowadzenia prac. To nie prawda, mówi Marian Jarosz, wicemarszałek województwa. I grozi palcem, jak mówi, nierzetelnemu wykonawcy Przepychanki między stronami przeciągają w czasie remont, którego, jak się okazuje serdecznie dość mają już mieszkańcy okolicznych bloków Ale do szczęśliwego rozwiązania jeszcze daleko. Z pewnością nie przyspieszy go decyzja zarządu województwa, który kilka tygodni temu zmienił odpowiedzialnego za opracowanie dokumentacji koordynatora inwestycji. Skąd nagła decyzja o zmianie? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że jeśli szybko nie dojdzie do zgody rozkopany budynek zastanie zima. Urzędnicy urzedu marszałkowskiego do nowego budynku mieli się wprowadzić z końcem lipca. Teraz termin przesunięto na koniec października. Ale w to, że będzie on realny wierzą już tylko najwięksi optymiści.
Maciej Leśnik
"TVP3" Katowice, 2006-09-21
Autor: wa