Skutki wichury na podbeskidziu
Treść
Wczoraj od rana silny wiatr wiał na Podbeskidziu. Najwięcej pracy mieli ratownicy miały w rejonie Bielska-Białej i na zachodzie powiatu wadowickiego. Według informacji strażaków z Wadowic najtrudniejsza sytuacja była w okolicach Andrychowa. Wiatr zrywał dachy domów, a także naruszał konstrukcje stropu. Strażacy usuwali powalone drzewa i złamane konary z ulic. W okolicach Bielska-Białej Straż Pożarna interweniowała kilkadziesiąt razy, głównie przy usuwaniu konarów z dróg. Spadające konary drzew zerwały kilkanaście linii energetycznych. Po wichurze prąd nie docierał do mieszkańców podbielskich mijescowości: Jaworza, Jasienicy i Łazów. Synoptycy z bielskiej stacji meteorologicznej poinformowali, że w porywach wiatr wiał z prędkością 27 metrów na sekundę. (j.g.) "Radio eM" 2006-11-02
Autor: wa
Tagi: wichura na podbeskidziu