Srebro hokeistów
Treść
Polscy hokeiści na trawie zostali wczoraj w Poznaniu halowymi  wicemistrzami świata. W finale minimalnie przegrali z faworyzowanymi  Niemcami 2:3, choć prowadzili już 2:0. Srebro jest jednak ich wielkim  sukcesem.
Zanim wczoraj Biało-Czerwoni stoczyli bój o tytuł, w  sobotnim półfinale pokonali 2:1 Austriaków. O sukcesie zadecydował  znakomity pierwszy kwadrans, w którym nasi (Marcin Raciniewski i Dariusz  Rachwalski) zdobyli obie bramki. Tuż przed przerwą trafił co prawda   Philip Greutter, ale w drugiej połowie, pełnej twardej walki, wynik się  nie zmienił. - Takiego sukcesu potrzebowaliśmy, od lat pracowaliśmy  ciężko, ale zwykle bez wymiernych efektów - cieszył się trener Karol  Śnieżek. Szkoleniowiec wiedział jednak, że jego podopieczni nie będą  faworytami finału. Niemcy, jedna z najbardziej utytułowanych drużyn  globu, zdawali się murowanym wręcz kandydatem do złota, ale po 11  minutach meczu to Polacy wygrywali 2:0! Najpierw trafił Rachwalski,  potem Tomasz Górny i sensacja stała się możliwa - tym bardziej że w  bramce rewelacyjnie spisywał się Mariusz Chyła. Niestety, doświadczeni  rywale wyrównali, doprowadzili do dogrywki, w której - tuż przed końcem -  zadali rozstrzygający cios. 
Polska i Niemcy w finale HMŚ zmierzyli  się trzeci raz w historii. Po raz trzeci lepsi okazali się przeciwnicy,  chociaż jeszcze nigdy nasi nie byli tak blisko najwyższego celu.     
Pisk
Nasz Dziennik 2011-02-14
Autor: jc